Wydrukuj tę stronę
Kwi 29

PBUK bliżej kierowców podróżujących za granicę

Łatwiejszy dostęp zmotoryzowanych do najważniejszych informacji o obowiązkach ciążących na tych, którzy wybierają się własnym pojazdem za granicę ? to kluczowy cel programu informacyjnego EuroKierowcy, realizowanego przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Program będzie także promować odpowiedzialne zachowania kierowców zarówno na drogach krajowych, jak i zagranicznych. W pierwszej fazie zakłada dotarcie z poradami do odbiorców popularnych portali społecznościowych.

Łatwiejszy dostęp zmotoryzowanych do najważniejszych informacji o obowiązkach ciążących na tych, którzy wybierają się własnym pojazdem za granicę ? to kluczowy cel programu informacyjnego EuroKierowcy, realizowanego przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Program będzie także promować odpowiedzialne zachowania kierowców zarówno na drogach krajowych, jak i zagranicznych. W pierwszej fazie zakłada dotarcie z poradami do odbiorców popularnych portali społecznościowych.

 

Eurokierowcy Header FB

 

Z przeprowadzonych badań oraz z analizy statystyk drogowych i obserwacji rynku ubezpieczeń komunikacyjnych wynika, że polscy kierowcy nie zawsze uświadamiają sobie ogół obowiązków, jakie wiążą się z uczestnictwem w ruchu drogowym. Nieświadomość ta nie musi być groźna dopóki nie dojdzie do wypadku. Wówczas staje się ona głównym źródłem nieprzyjemności.

Policyjne statystyki wskazują, że rocznie na polskich drogach dochodzi do 35 tys. wypadków i 350 tys. kolizji, a liczby te z roku na rok nieznacznie maleją. Tymczasem z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że liczba pojedynczych szkód likwidowanych z obowiązkowych polis komunikacyjnych OC w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła z 640 tys. do blisko 1 miliona. Skąd rozbieżność? ? Nie do każdej szkody konieczne jest wezwanie patrolu, toteż policyjne statystyki nie uwzględniają wszystkich zdarzeń, których liczba w rzeczywistości rośnie ? tłumaczy Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.

Rośnie także liczba szkód, jakie powodują polscy zmotoryzowani na drogach zagranicznych. W 2012 r. było ich 41,1 tys., w 2013 r. ? już 44,1 tys., a w 2014 r. ? 46,7 tys. Tymczasem liczba zdarzeń powodowanych przez zagranicznych kierowców na polskich drogach utrzymuje się na stałym poziomie. W 2012 r. było ich 12,9 tys., w 2013 r. ? 11,5 tys., zaś w 2014 r. ? 12,5 tys.

Nie do zaakceptowania jest nieustanny wzrost liczby szkód, jakie powodują na zagranicznych drogach polscy zmotoryzowani bez polisy OC lub po alkoholu. W 2012 r. takich zdarzeń było 274, w 2013 r. ich liczba wzrosła do 323, a w 2014 r. ? do 365. W zastraszającym tempie rośnie też wartość szkód będących ich następstwem: z 3,2 mln zł w 2012 r., przez 4 mln zł w 2013 r., do aż 8,5 mln zł w 2014 r.

? W tej sytuacji każde działanie zmierzające do podsienia świadomości zmotoryzowanych jest bardzo potrzebne. Statystyki są druzgocące. Niepokoi też, że istota odpowiedzialności w ruchu drogowym bywa bagatelizowana ? wyjaśnia Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.

 

Dlaczego EuroKierowcy?

 

Zasięg działania PBUK jest ogólnoeuropejski, a nawet szerszy. Biuro z jednej strony jest instytucją koordynującą pomoc poszkodowanym w zagranicznych wypadkach drogowych, w które zaangażowane są polskie dokumenty ubezpieczeniowe. Z drugiej ? chce promować właściwe zachowania polskich zmotoryzowanych, poruszających się po drogach nie tylko w kraju, ale i na obszarze całego Systemu Zielonej Karty, do którego należą Biura Narodowe z 46 państw.

? Odkąd nasz kraj został członkiem europejskiego systemu ruchu drogowego, wspólnego rynku ubezpieczeniowego i systemu swobodnego przemieszania się, staliśmy naturalnymi uczestnikami jednej, europejskiej sieci dróg. Warto, abyśmy przejmowali wynikające z tego faktu najlepsze nawyki kierowców z tych państw, które tworzyły Wspólnotę Europejską ? tłumaczy Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK.

Organizatorom programu zależy w pierwszej kolejności na tym, aby w powszechnie dostępnym miejscu, stworzyć swoisty katalog powinności spoczywających na zmotoryzowanych, zwłaszcza tych, którzy wybierają się w zagraniczną podróż własnym pojazdem. Ważne jest też, aby odbiorcy mieli możliwie najkrótszą drogę dotarcia do informacji. Zainteresowani powinni też bez trudu móc zadawać pytania dotyczące nurtujących ich wątpliwości, licząc na szybką odpowiedź. Pod tym względem najdogodniejszym kanałem komunikacji są media społecznościowe. To właśnie tu realizowana będzie pierwsza faza programu.

W tym celu uruchomione zostały kanały

- na Facebooku: facebook.com/EuroKierowcy

- i na Twitterze: twitter.com/EuroKierowcy.


Nie bez znaczenia jest także fakt, że działania w social mediach mogą przyczynić się do swego rodzaju ?odczarowania? problematyki związanej z odpowiedzialnością cywilną posiadaczy pojazdów. ? Nie zamierzamy epatować przykrymi skutkami wypadków drogowych, ani zanudzać przepisami prawa, choć nie uciekniemy od sporadycznego prezentowania efektów, do jakich prowadzi beztroska i brak zdrowego rozsądku ? wyjaśnia Mariusz Wichtowski, prezes zarządu PBUK. Organizatorzy skupią się jednak na tym, aby prostym językiem przypominać o tym, co najważniejsze dla kierowców.

W dłuższym terminie PBUK planuje rozszerzyć program o serwis internetowy, dedykowany zmotoryzowanym wybierającym się za granicę, uruchomienie nowych kanałów dotarcia (przede wszystkim w serwisie Google+) oraz działania offline.

Program realizuje zespół merytoryczny PBUK, przy wsparciu agencji Good Message.