Wydrukuj tę stronę
Sie 02

(Nie)bezpieczni rowerzyści

Z roku na rok na polskich drogach przybywa rowerzystów. Wzrasta też ich udział w kolizjach i wypadkach, zarówno jako poszkodowanych, jak i sprawców. Rodzi to pytania o zabezpieczenie ich odpowiedzialności, jako uczestników dróg. Zanim jednak zaczniemy domagać się od nich ubezpieczeniowych składek, warto przyjrzeć się, gdzie bezpieczeństwo ruchu rowerowego mogą poprawić sami zainteresowani. Zwłaszcza, że w czasie wakacji są szczególnie aktywni ? pisze na łamach Gazety Ubezpieczeniowej Dominik Szczygielski, starszy inspektor w Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, aktywny rowerzysta i miłośnik dwóch kółek.

Z roku na rok na polskich drogach przybywa rowerzystów. Wzrasta też ich udział w kolizjach i wypadkach, zarówno jako poszkodowanych, jak i sprawców. Rodzi to pytania o zabezpieczenie ich odpowiedzialności, jako uczestników dróg. Zanim jednak zaczniemy domagać się od nich ubezpieczeniowych składek, warto przyjrzeć się, gdzie bezpieczeństwo ruchu rowerowego mogą poprawić sami zainteresowani. Zwłaszcza, że w czasie wakacji są szczególnie aktywni ? pisze na łamach Gazety Ubezpieczeniowej Dominik Szczygielski, starszy inspektor w Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, aktywny rowerzysta i miłośnik dwóch kółek.

 

Od kilku lat w Polsce trwa boom na rowery. Wg Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, wartość rynku tych jednośladów w 2013 r. była szacowana na ponad 1 mld zł. Blisko 90% tej kwoty przypadało na rynek nowych rowerów, a nieco ponad 10% ? na rowery używane. Z kolei w 2014 r. wg Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w Polsce wyprodukowano aż miliard rowerów, co oznacza wzrost o 16,6 proc. rok do roku.

 

Ale to nie wszystko. Jak pokazują statystyki warszawskiego operatora roweru publicznego Veturilo, do końca 2014 r. miało miejsce ponad 4 mln wypożyczeń. Urząd M. St. Warszawy podaje w corocznym Raporcie Rowerowym, że w sezonie jedno wypożyczenie następuje średnio co 12 sekund. Wreszcie wg raportu WHO i Europejskiej komisji Gospodarczej ONZ aż 5 proc. podróży po Warszawie odbywa się właśnie na rowerach.

 

Rowerzyści przebojem wjechali na polskie drogi i na stałe wpisali się w krajobraz szczególnie miejski. Co więcej, popularność zyskuje nie tylko sprzęt zakupiony, ale także wypożyczany.

 

Niestety wraz z rosnącym zainteresowaniem dwoma kółkami zwiększa się ich udział w wypadkach drogowych. Policyjne statystyki wskazują, że w 2014 r. liczba wypadków, w których uczestniczyli rowerzyści wyniosła 4850 (wzrost o 4% w ciągu roku). Wskutek tych zdarzeń zginęło 286 osób, a 4736 (w tym 4270 kierujących rowerem) zostało rannych. Ponad jedna trzecia szkód zaistniała z winy kierujących jednośladem.

 

O 7 grzechów głównych rowerzystów pisze Dominik Szczygielski, starszy inspektor w Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w artykule ?(Nie)bezpieczni rowerzyści?, jaki ukazał się na łamach Gazety Ubezpieczeniowej nr 30(850).